Prosimy o pomoc dla naszej córeczki Lenki. To pogodna i wesoła dziewczynka, która od urodzenia zmaga się z autyzmem. Zdiagnozowano u niej ASD, czyli całościowe zaburzenie rozwoju. Lenka jest upośledzona w stopniu umiarkowanym. Zachowania naszej córeczki są nielogiczne i nieadekwatne do sytuacji. Duże nadzieje wiążemy z placówką, w której Lenka zaczyna naukę. Będzie to klasa 4-osobowa w szkole specjalnej. 

Dzięki ciągłej, ciężkiej pracy psychologów i terapeutów Lenka robi duże postępy w wielu sferach rozwojowych. Mamy sukcesy, jeśli chodzi o mowę, choć często włącza się Lence echolalia, czyli powtarzanie ostatniego usłyszanego wyrazu. Mamy mówik, ale córeczka niechętnie z niego korzysta. Lenka chodzi na paluszkach. Ma przykurcze ścięgna Achillesa. Bardzo ciężko je rozpracować, jednak fizjoterapeuci robią co w ich mocy. 

Lena interesuje się grami edukacyjnymi i zabawami na świeżym powietrzu. Bardzo lubi wodę. Nie rozumie jednak, że to żywioł. To dziecko, które nie zna słowa strach, nie ma zahamowań, ograniczeń, nie jest świadoma zagrożenia. Dlatego trzeba jej cały czas pilnować, by nie zrobiła sobie krzywdy.

Lenka ma młodszą siostrzyczkę - Polę, która choruje na mózgowe porażenie dziecięce i również jest podopieczną Fundacji Polsat. Jesteśmy rodziną, która żyje skromnie z zasiłków i renty męża. Próbujemy wiązać koniec z końcem, a przy tym zapewnić naszym dzieciom systematyczną rehabilitację. 

Przed nami jeszcze długa i kosztowna droga. Staramy się zapewnić Lence wizyty u logopedy, fizjoterapeutów i wszelkie niezbędne pomoce dydaktyczne. Jednak musimy prosić o wsparcie finansowe, bo sami nie jesteśmy w stanie tego udźwignąć. Środki zebrane na subkoncie pomogą nam zakupić potrzebne pomoce do pracy z córeczką i opłacić wielopłaszczyznową terapię, która ułatwia jej codzienne funkcjonowanie. Bardzo prosimy o pomoc, by Lenka mogła się dalej rozwijać. Naszym jedynym marzeniem jest, żeby córeczka mogła sobie w przyszłości poradzić. 

Wierzymy w to, że dobro powraca i dziękujemy za okazane serce!