Hanna Nucia

Hanna Nucia

nr 8382, 3 lata,
województwo: lubelskie,
schorzenie: wcześniactwo, zez obuoczny zbieżny
Hania urodziła się za wcześnie, ale gdyby przyszła na świat później, mogłoby być za późno. Pilnie potrzebuje operacji oczu.

Operacja oczu Hani

Już w pierwszym roku życia Hani zauważyłam, że jej oczka nie są ustawione tak, jak być powinny, że uciekają do środka. Lekarze mówili, żeby się nie martwić, że jest mała, jest czas... nie stwierdzono u niej retinopatii wcześniaczej.

Dziś wiemy, że uszkodzony jest nerw wzrokowy. Lekarze nie umieją powiedzieć, czy to następstwo wcześniactwa, czy wypadku, który przeżyła mając niespełna pół roczku. Najważniejsze jest teraz to, że Hania potrzebuje natychmiastowej operacji oczu. To dziecko, które zamiast iść do wyciągniętych rączek - uderza w kant stołu. To dziecko, któremu na spacerze przestrzeń zlewa się jedno i nie umie ocenić, gdzie kończy się chodnik, a zaczyna ulica. Hania niedawno nauczyła się chodzić, poznaje świat. Na placu zabaw jej rówieśniczki wchodzą same na zjeżdżalnię, a przed Hanią długa droga, żeby tego dokonała. Cały czas się rehabilitujemy, ćwiczymy, zaklejamy jej oczko. Marzymy, by jak najszybciej zobaczyła świat takim, jakim jest. Operację wyznaczono na 21 września. Ja - mama - zrezygnowałam z pracy, by zająć się Hanusią i jej bratem, więc kwota 7 tysięcy złotych za sam zabieg - nie mówiąc już o kosztach dodatkowych i rehabilitacji po operacji - jest poza naszym zasięgiem. 

Czasu jest mało! Jeśli możecie, pomóżcie Hani oglądać świat w jasnych barwach. Wiemy, że jej życie to tor przeszkód, ale jeśli je zobaczy, będzie miała szansę je ominąć. Dziękujemy!

Hania to nasze drugie dziecko i upragniona córeczka. Na świecie czekał już na nią braciszek. Od połowy ciąży zaczęliśmy coraz częściej słyszeć, że Hanusia nie przybiera na wadze tak, jak powinna. Ja zaczęłam mieć wysokie ciśnienie, ale tłumaczono mi, że może to być wynik stresu. I tak od wizyty do wizyty wcale nie było lepiej. Czułam, że Hania kręci się w brzuchu. Czułam, że może dawać mi znaki, że coś jest nie tak, że się męczy. Urodziła się naturalnie, ale za wcześnie. Najpewniej dlatego spieszyła się na świat, bo się dusiła - była owinięta pępowiną. Gdyby przyszła na świat później, mogłoby już być za późno...

Gdy urodziłam Hanię, na sali było cicho. Nie słyszałam córeczki, a po minie położnej widziałam, że dzieje się coś złego. Tę ciszę przerwał mój krzyk. Błaganie, żeby powiedziano mi, czy Hania żyje. Powiedziano mi, że jest w inkubatorze. Nie oddycha samodzielnie. Moje 1130 gramów szczęścia walczyło o życie. Dotknęłam jej po dwóch tygodniach. Miesiąc spędziliśmy w szpitalu z problemami oddechowymi i krążeniowymi.

Wyszliśmy do domu w szoku poszpitalnym i pozostawieni sami sobie. Hania leżała i spała. Skończyła pół roku. Nie chciała się przekręcać, trzymać główki. Była w tym wszystkim strasznie słaba. Płakała, męczyła się. Chodziliśmy od specjalisty do specjalisty. Rehabilitowaliśmy się. Walczyliśmy z następstwami wcześniactwa. Zauważyłam, że oczka Hanusi nie są ustawione, tak, jak być powinny, że uciekają do środka. Ale lekarze mówili, żeby się nie martwić, że jest mała, jest czas... nie stwierdzono retinopatii wcześniaczej.

W szóstym miesiącu życia Hani zdarzył się wypadek. Było lato. Otwierałam okno z córką na rękach i zapadło się pod nami łóżko. Runęłyśmy. Hania trafiła do szpitala z pęknięciem czaszki. Rokowania były złe. Mówiono, że nie wiadomo, czy z tego wyjdzie, usłyszeliśmy o padaczce. To był kolejny duży cios i kolejny pobyt w szpitalu, a co za tym idzie przerwa w dotychczasowej rehabilitacji. 2 tygodnie Hania spędziła w gipsie. Szczęście w nieszczęściu, że wszystko się zagoiło. Później mozolnie odrabialiśmy straty. W 10. miesiącu życia Hania usiadła, w 14. zaczęła chodzić.  

Okazało się, że problem oczu nie zniknął. Hania ma 2 latka. Zez zbieżny ciągle jest obecny, uszkodzony jest nerw wzrokowy. Lekarze nie umieją powiedzieć, czy to następstwo wcześniactwa, czy wypadku. Najważniejsze jest teraz to, że Hania potrzebuje natychmiastowej operacji. To dziecko, które zamiast iść do wyciągniętych rączek - uderza w kant stołu. To dziecko, któremu na spacerze przestrzeń zlewa się jedno i nie umie ocenić, gdzie kończy się chodnik, a zaczyna ulica. Hania niedawno nauczyła się chodzić, poznaje świat. Na placu zabaw jej rówieśniczki wchodzą same na zjeżdżalnię, a przed Hanią długa droga, żeby tego dokonała. Cały czas się rehabilitujemy, ćwiczymy, zaklejamy jej oczko. Marzymy, by jak najszybciej zobaczyła świat takim, jakim jest. Operację wyznaczono na 21 września. Ja -mama - zrezygnowałam z pracy, by zająć się Hanusią i jej bratem, więc kwota 7 tysięcy złotych za samą operację - nie wspominając o kosztach dodatkowych i rehabilitacji - jest poza naszym zasięgiem.

Pieniądze z subkonta będą przeznaczone na pilną operację i rehabilitację naszego dziecka. Jeśli możecie, pomóżcie Hani oglądać świat w jasnych barwach. Wiemy, że jej życie to tor przeszkód, ale jeśli je zobaczy, będzie miała szansę je ominąć.

 Dziękujemy!

IMG20230709102259.jpg
IMG20230716190144.jpg
IMG20230724114651.jpg

Wybierz kwotę, którą chcesz przekazać

Wyraź swoje wsparcie

Wybierz metodę płatności

Podsumowanie

Fundacja Polsat jako administrator Pani/Pana danych osobowych przetwarzać będzie Pani/Pana dane w celu zawarcia i wykonania umowy darowizny, obsługi procesów wewnętrznych związanych z prowadzeniem działalności statusowej, obsługi postępowań cywilnych i egzekucyjnych, administracyjnych, karnych oraz w celu wykonania obowiązków wynikających z przepisów prawa. Przysługuje Pani/Panu prawo do dostępu do danych, ich usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia, sprzeciwu, sprostowania. Pełna informacja o przetwarzaniu danych osobowych
Hanna Nucia

Hanna Nucia

nr 8382, 3 lata, województwo: lubelskie, schorzenie: wcześniactwo, zez obuoczny zbieżny

Drogi Użytkowniku

Używamy plików cookies lub podobnych technologii w celu zapewnienia Ci dostępu do serwisu oraz usprawniania jego działania. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia plików cookies lub podobnych technologii poprzez zmianę ustawień prywatności w przeglądarce bądź aplikacji lub zmianę ustawień swojego konta w serwisie. Pamiętaj, że zmiana ta może spowodować brak dostępu do niektórych funkcji serwisu.

Dane osobowe dotyczące korzystania z serwisu, w tym zapisywane i odczytywane z plików cookies lub podobnych technologii będą przetwarzane w celu zapewnienia dostępu do serwisu i jego prawidłowego działania, w celach wewnętrznych związanych z realizacją celów statutowych, w celach wewnętrznych w tym dowodowych, analitycznych i statystycznych, wykrywania i eliminowania nadużyć oraz w celu wykonywania obowiązków wynikających z przepisów prawa. Administratorem Twoich danych jest Fundacja Polsat. Jako administrator dbamy o to, żeby Twoje dane były przetwarzane zgodnie z prawem i bezpieczne.

Przysługuje Ci prawo do dostępu do danych, ich usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia, sprzeciwu, sprostowania oraz cofnięcia zgód w każdym czasie, o ile stanowiły podstawę przetwarzania. Przypominamy, że wycofanie zgody nie działa wstecz i obowiązuje od momentu jej wycofania.

Szczegółowe informacje dotyczące przetwarzania danych oraz przysługujących Ci uprawnień, informacje dotyczące plików cookies lub podobnych technologii, w tym dotyczące możliwości zarządzania ustawieniami prywatności, znajdują się w Polityce Prywatności.